Jesteś droga, która prowadzi przez wszystkie zamknięte drzwi
Jesteś sztuka,między dwoma ślepymi drogami
Zatrzymałeś mnie, jak jeniec i pozwoliłeś zawrocic na błędnej drodze
Bezgraniczne odległości które potrzebowały miliony i setki lat, nie dotrę za życia do ciebie, ustawiłem cię w moim sercu, nastawiłem wskazówki zegara, drzac…
Ty zdrowa na umyśle tylko za dnia
a ja chory co noc
chdzmy razem w nieznane,
znow mowisz to zbyt skomplikowane
wiem, lecz nie odbieraj mi milosnych marzen
wszystko na egoizmie nowoczesności zbudowane
Pokaz mi jak przetrwać
gdy z wszystkich stron nas adorują
a nas w sidła namiętności zaplatają.
Rozplątaj wiezy, naucz inaczej patrzeć,oo
w tobie to wszystko widzieć,
jedyna boginie a nie internetowa plytka opinie
Ty lśniąca gwiazda na niebie
a ja wciągająca czarna dziura,
Pochłaniam cię i zjadam,
jeszcze przedwczoraj bylaas słońcem który rozpromienial kazdy nowy dzień
a ja nocą która dawala ci fantastyczny sen.
Woda badz
która ugasi moje wszystkie leki i demony
a ja chce byc ogniem który spali raz na zawsze twoja naiwność,
nie chce żebyś żyła ze mną w błędzie.
jak zawsze pierdole brednie,
lubię uwieczniać chwile
dzięki temu na zawsze już w mojej głowie i na papierze bedziesz,
czastka w atramencie,
przecinkiem i kropka,
sylaba i zwrotka
melodia pisana która się nigdy nie skończy, wyjątkowa powieścią,
wyryta na moim podeście, w sercu sa juz same kleszcze
I nawet jak straci wszystko sens
na moim papierze wyryje na zawsze twoja piens.
Niebezpieczeństwiem jesteś/ moja madam
który nadaje mi rytm do życia
i spokojem który żyje jak żywy organizm we mnie.
Jesteś idealna bakteria która mnie ratuje przed smiercia
ale tez niszczy przed życiem.
Jesteś substancja o nieokreślonej konsystencji, raz płynna i czysta
a raz stała i szorstka,
ale zawsze jakaś,
dzięki temu mogę różne skrzydła zakładać
i każdego dnia inaczej latać,
przemierzać nowe zakątki świata
Przez piekło do raju
OdpowiedzPrzekaż dalej |